
Kolejny dzień naszego zwiedzania zaczęliśmy od rejsu na Skiathos! Ekipa animatorów tak nas rozgrzała na statku, że tańczyliśmy jak bohaterowie filmu "Mamma Mia!", który na Skiathos był kręcony. Zwiedziliśmy wyspę, a potem czysty relaks na plaży Koukounaries. Miękki piasek, sosnowy cień i "siga, siga" w najlepszym wydaniu.
Następnie totalna zmiana klimatu: najpierw Meteory: Najbardziej spektakularne skalne klasztory, jakie widzieliśmy! Sceneria po prostu mistyczna.Olimp - Od skalnych szczytów, prosto do urokliwego Litochoro – bramy do góry bogów. Górska zieleń i spokój to idealne antidotum na upał...




